Nieczynna żwirownia w Nowosolnej.

Obiekt znajduje się we wschodniej części Łodzi, niedaleko osiedla Stoki. Wyrobisko nie jest już eksploatowane, wstęp do niego jest wzbroniony, ale z wielu  punktów na skarpie jest dobry widok.  W tym miejscu, pomimo zakazu wstępu,  często są organizowane imprezy plenerowe, dla miłośników quadów, crossów, czy paintballa.

Plan zagospodarowania przestrzennego miasta Łodzi, zakładał przekształcenie opustoszałej żwirowni w wysypisko śmieci. Pomysł nie został zrealizowany, ponieważ w jej pobliżu zlokalizowany  jest strategiczny zbiornik wody  pitnej  dla Łodzi.  Aktualnie planuje się utworzenie w tym miejscu stanowiska dokumentacyjnego.

Żwirownia  zlokalizowana  jest  niedaleko tzw.  Wzgórza  Radary,  czyli  najwyżej  położonego punktu Łodzi (284 m n.p.m.).

Fot. Żwirownia, widok z lotu ptaka (źródło www.maps.google.pl)


Żwirownia  ma  długość  ok  1100m  i  szerokość  od  500  do  900  m.  Jej łączna  głębokość  wynosi  do  40  m.  W  jej  obrębie  znaj dują  się  dwa  poziomy  eksploatacyjne.  Dno wyrobiska częściowo jest porośnięte roślinnością niską i młodymi brzózkami. Znajdują się tam też trzy duże głazy narzutowe, pochodzenia północnego. Największy z nich (granit różowy) ma około 3 m średnicy i 1,5 m wysokości.

Fot. Dwa z trzech głazów narzutowych. Po lewej granit różowy, po prawej gnejs.(fot. Barbara Raszewska)

Mniejszy z nich o wymiarach ok 1x1 m jest to gnejs o ciekawej strukturze. W cienkich laminach występują naprzemiennie minerały jasne i ciemne. Z pośród jasnych są to kwarc i skalenie, wśród ciemnych występuje biotyt, amfibole i piryt.

Fot. Gnejs (mniejszy głaz). (fot. Barbara Raszewska)

Fot. Zbliżenie na powierzchnię gnejsu. Widoczne są cienkie laminy składające się z ciemnych i jasnych minerałów. (fot. Barbara Raszewska)

W  kamieniołomie  tym  eksploatowano  piasek  pochodzenia  polodowcowego,  zgromadzony w formie akumulacyjnej zwanej kemem (Kluczyński , Różycki, 1966). 

Fot.  Żwirownia w Nowosolnej. Widoczne są dwa poziomy eksploatacyjne wyrobiska, różniące się od siebie kolorem (fot. Barbara Raszewska).

Fot. Żwirownia w Nowosolnej. Rozległe dno wyrobiska i ściany od strony wschodniej porośnięte roślinnością. Na ścianach widoczne są niewielkie wcięcia powstałe podczas spływania wody ze skarp (fot. Barbara Raszewska).

Kem jest to garb, pagórek o wysokości od kilku do kilkudziesięciu metrów i średnicy do kilkuset metrów, o stromych zboczach, powstający w obrębie lodowca. Powstaje zwykle w szczelinie lub między  sąsiednimi  bryłami  lodu,  z  osadzonych  tam  mułków  lub  z  materiału piaszczysto  –  żwirowego.  W  trakcie  wytapiania  się  lodowca  brzegi tych osadów osuwają się wskutek zaniku podparcia.  Powstaje forma  przypominająca ścięty stożek. Prawdopodobnie taką właśnie formą jest pobliskie Wzgórze Radarowe.

Fot. Etapy powstawania pagórka kemowego. 1 – osadzanie się materiału piaszczysto – żwirowego, transportowanego przez wody supraglacjalne, w szczelinie, 2 – rozsuwania się brył lodu, brzegi osadu tracą podparcie, 3 – brzegi osadu opadają (rys. Barbara Raszewska)

Charakterystyczną cechą takich osadów jest rozkład uziarnienia wyraźnie wzrastający ku  górze  formy.  W  dolnej  części  wyrobiska  żwirowni  piasek  jest  bardzo  drobnoziarnisty, prawie mułkowy, a ku górze przechodzi w grubszy do piasków żwirowych włącznie. Piasek znajdujący się w żwirowni jest barwy żółtej, niekiedy rdzawej. Widoczne są w nim, ziarna  różnych  minerałów  i  skał wyerodowanych  przez  lodowiec z podłoża po którym się przemieszczał.

Fot. Rozległe płaskie dno nieczynnego wyrobiska, częściowo porośnięte roślinnością (fot. Barbara Raszewska).

Podobne  formy polodowcowe są dość powszechne  w rejonie Łodzi. Właśnie na tym obszarze  lądolód ostatniego zlodowacenia (Warty), miał swój końcowy odcinek. Pozostawił on tutaj po sobie morenę czołową, która silnie zróżnicowała rzeźbę tego terenu. W całym wyrobisku widoczne  są efekty erozji tj.  małe piargi,  mini żleby oraz ślady wymywania przez wodę  osadów słabo zwięzłych.  Na  ich  przykładzie  można łatwo przedstawić jak przebiegają współczesne i dawne procesy erozji wodnej związanej z opadami.

Fot. Jedna ze ścian wyrobiska. Na górze widoczna jest niewielka hałda usypana prawdopodobnie z nadkładu. Cała ściana poprzecinana jest żłobieniami. Część z nich jest efektem spływania wody. Niektóre jednak są śladami kół motorów crossowych. 

Obiekt ma dużą szansę stać się zarówno  atrakcją geoturstyczną jak i obiektem rekreacyjnym. Jest to idealne miejsce dla uprawiania sportów crossowych, czy zawodów paintballa, zlokalizowane z jednej strony blisko centrum miasta i jednocześnie z dala od domów mieszkalnych.

Fot. Najwyższa ze ścian wyrobiska. Na dnie i na ścianach widoczne są ślady kół.

Jest to jedna z wielu odkrywek piasków  polodowcowych na tym obszarze. Każda jednak znajduje się w obrębie  innej  formy, zwykle są to ozy, kemy  lub wydmy.  Ich ułożenie  i surowiec się w nich znajdujący daje obraz na zasięg i kierunki wędrówki lodowców ostatni ego zlodowacenia.

Obserwacje osadów wzdłuż np. ścieżki dydaktycznej pozwoliłyby na zapoznanie się z różnymi typami  i  formami osadów polodowcowych.  Można  by więc pomyśleć  nad umieszczeniem tablic przyodsłonięciach, zawierających informacje na temat osadów, procesów ich powstawania i erozji. 

Bibliografia:

Kluczyński S., Różycki F., 1966,  Objaśnienia do szczegółowej mapy geologicznej Polski 1:50 000, arkusz: Łódź Zachód, Wyd. Państw. Inst. Geol., Warszawa
Raszewska B., 2012, Wybrane atrakcje geoturystyczne okolic Łodzi, praca dyplomowa, Łódź






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Na początek...

Kopalnia żelaza w Łęczycy.

Kościół św. Idziego w Inowłodzu